[O2] Smutna wiadomość - szkoda transportowa :(

[szachu]

krzysiek1974, prześledziłem wątek od początku, ze zdjęć wynika, że to faktycznie tylko zarysowania. Jeśli naprawia to miejscowo i dodatkowo wywalczysz jeszcze jakiś gratis to wg. mnie zrobiłeś dobrze.
Mam tylko pytanie wzg. silnika. To jest ten 1.4 16V 85 KM jak w Fabii? Bo jeśli tak, to miałem ten silnik w swojej Fabii Kombi (tyle że wersję 75 KM) i hmmm... trochę mało było koników. A Octavia jak by nie patrzeć więcej waży. Jednak jeśli nie będziesz robił dużo trasy to na miasto powinno wystarczyć do sprawnego poruszania się.

[krzysiek1974]

Dziękuję za rady i wsparcie!

Wykładzina bagażnika - fajna rzecz i waży niewiele. Dokładam do listy interesujących mnie gratisów :wink:

W sumie jakby tak dodać siatki do bagażnika, chlapacze (by chronić naprawiany próg), Bear_Locka i polecaną na forum, gumową wykładzinę bagażnika - to koszt tych dodatków chyba nie przekroczyłby 1000 zł (w cenach hurtowych). A każdy wie, że miło byłoby spojrzeć na ww. elementy wyposażenia, nawet za kilka lat, by pomyśleć, że właśnie je zyskałem, jako rekompensatę nie od SAP ale od dealera. Rabat Skody Auto Polska to tylko zmiana ceny bazowej auta na skutek zmiany wartośc auta.

Tymczasem jednak auto zakupiłem, więc dealer równie dobrze może się na mnie "wypiąć" (kobyła u płota, klamka zapadła). Z drugiej strony handlowiec do tej pory potwierdzał swym działaniem, że pomimo, iż najbliższy salon Skody mam 6km od miejsca zamieszkania, to i tak wolałbym wrócić do Bielska po zakup kolejnego szkodnika (np. w miejsce opla, co z pewnością nastąpi w terminie do 2 lat, jeśli zakupiona octa potwierdzi przez ten czas, że warta była zakupu), a salon w Bielsku znajduje się 80 km od mojego domu. Powiadają tak" "pożyjemy - zobaczymy", bo trzeba przyznac, że jak na razie z "moim" handlowcem Skody na ten temat nie rozmawiałem. Jutro zarejestruję szkodnika w UM i pojadę do Bielska z tablicami, więc pewnie wszystko już będę na ten temat wiedział i nie omieszkam napisać na naszym forum. Dostanę gratisy - będzie super, nie dostanę - też jakoś przeżyję. Ot cała prawda.

Co do samego silnika 1,4 16V, jest to bazowy silnik octavii liftback, silnik niemalże identyczny do tego z fabii (chyba najbardziej popularny w tym aucie), ale o 5KM słabszy. Samochodem robię mniej więcej 50% miasto / 50% trasa. Uznałem że niewielka moc jak dla mnie wystarczy (choć wiem, że dla 99,5% by nie wystarczyła, stąd też niewielka sprzedaż tego auta w ogóle sprzedanych octavii). Dla mnie najważniejsze było wyposażenie i (czasem potrzebna) odpowiednia wielkość bagażnika. Do tego cena zakupu - oczywiście jak najniższa, bo to wciąż tylko samochód. W życiu mam inne priorytety i gdyby nie kwestie bezpieczeństwa oraz wygody podróżowania, mógłbym rodzinkę dalej wozić 10 letnią asterką (z dużym kufrem, lecz bez klimy,ABS itd.) lub 4letnim plurielem (małym niestety). W związku promocyjna 3,5kzł dopłata do motoru 1,6 mnie nie przekonała (a przekonałaby pewnie 99% kupujących).

[Evil]

krzysiek1974, o salonie obok siebie zapewne mówisz o "PHU Śliwka". Jak poczytasz na forum ,to nie mają wg. nas dobrej opinii, a nawet bardzo słabą. W okolicy masz jeszcze salony: Lelek Gliwice i Emida Ruda Śląska- ten polecam ).
Do Bielska troszkę kawałek, ale jako że jeżdżę prawie z tego samego miejsca do bielska przynajmniej raz w tygodniu, to w drodze powrotnej nowym autem polecam jechać przez Skoczów/Żory, tam samochód potrafi pokazać na co go stać, oczywiście spoglądając w lusterka gdyż czasami Vectry lubią się kręcić .

Szerokiej drogi!

[krzysiek1974]

Evil - dzięki! Już się nie mogę doczekać. A vectry mi nie straszne - w końcu mam silnik o piorunującej mocy :wink:

Mam zamiar jechać właśnie przez Skoczów. A co do salonów sprzedaży, to faktycznie o skodę pytałem wcześniej w zabrzańskim salonie Śliwki (nie znałem jeszcze tego forum i opinii forumowiczów), do Bielska trafiłem przypadkiem (po używaną Octavię, a kupiłem nową ). Co do serwisu to obecnie rozważam właśnie Emidę w R.Śl., ale poważnie zastanawiam się, czy nie warto i nie jest najlepiej serwisować auto, tam gdzie się je zakupiło (pewnie będzie taniej - liczę na jakiś program lojalnościowy , zawsze auto trafia do tych ludzi, którzy już coś w nim robili (np. dokonywali przeglądu zerowego, montowali dodatki typu autoalarm), ponadto przez Bielsko też czasem jest mi "po drodze").

[Marx]

trzeba bylo wytargowac srebrna/zlota karte, teraz to "po ptokach"...

[krzysiek1974]

Marx, nie "po ptokach", tylko wciąż przed rozmową z "moim" doradcą handlowym.

A co wogóle daje srebrna/złota karta? Domyślam się, że rabaty na usługi i zakup części/akcesoriów. Tylko nie wiem w jakim procencie. Mam prośbę o info na ten temat.

A wracając do tematu - wszystko wskazuje na to, że już w środę będę się cieszył octavią. Oczywiście, jak tylko się dowiem co dealer zaproponował - wówczas dam znać. Wrzucę też fotki naprawianego elementu (po naprawie).

Może ten wątek przekona potomych, że nie warto bać się szkody transportowej, a może (mam nadzieję, że nie), że należy sobie takie auto odpuścić i szukać czegoś innego. Na razie zyskałem rabat SAP, reszta - niestety - wciąż przede mną...

[winni77]

A co wogóle daje srebrna/złota karta?

http://www.murawski.krakow.pl/new/pl...o-klienta.html.

[krzysiek1974]

Dzięki winni77!

Czyli kupując auto srebrną kartę dostanę "z automatu". Potwierdza się więc, że warto serwisować auto tam, gdzie się je zakupiło. Zatem jako gratis powinienem dostać złotą kartę :diabelski_usmiech Zapewne wszyscy się ze mną zgadzają :wink:

[ruwado]

SAP obniżyła cenę auta o 1200zł

to żaden luksus - tyle powinni minimum

i usunie szkodę.

to też żadna łaska

+ dla skody że przyznała się to uszkodzenia

to faktycznie plus, przy tak niewielkiej szkodzie mogli zataić, naprawić i oddać "frajerowi" - dużo na pewno takich jeździ (może i moja). Wiem tylko jedno - po jakichś 3 latach jazdy kupionym Lanosem nówką zauważyłem, że klapka od wlewu paliwa ma trochę inny odcień??? Ale nie drążyłem tematu. Lanos okazał się naprawdę niezawodny!

Niestety nie udało mi się ustalić rabatu

targuj ci się da - dodatkowe wyposażenie, rabat powyżej kosztu naprawy (to nie żadna łaska, w końcu płaciłeś za auto nowe fabrycznie, a nie za powypadkowe), rabat lub bezpłatne przeglądy w okresie gwarancji... A jak nie będą chcieli gadać, to mów, że nie odbierasz autka. Na pewno odezwą się za kilka dni i zgodzą się na warunki. (ja jak uzgadniałem cenę kupna w salonie po zaproponowaniu mi rabatów i wyposażenia zrobiłem niezdecydowaną i zdegustowaną minę i przestałem mówić przez chwilę - od razu pojawił się dodatkowy +, żeby tylko kupić ).
A szkoda naprawdę wygląda na niewielką. jak coś "ugrasz" to i tak masz do przodu. Jak tylko wyjedziesz z salonu może trafić się debil, co Ci na parkingu gorzej załatwi autko.

[ Dodano: Sob 12 Gru, 09 18:59 ]

Zatem jako gratis powinienem dostać złotą kartę :diabelski_usmiech Zapewne wszyscy się ze mną zgadzają :wink:

wg. mnie w dzisiejszych czasach jeśli serwisujesz auto tam gdzie kupiłeś (a i za to, ze w ogóle tam kupiłeś, a nie gdzie indziej) powinni Cię nosić na rękach!!! Ale różnie to wygląda...

[krzysiek1974]

ruwado - otwieraj salon sprzedaży- masz pierwszego klienta :wink: !!! Pozdrowionka!

[ruwado]

Wykładzina bagażnika - fajna rzecz i waży niewiele

dokładnie to żaden ciężar a jest niezwykle praktyczne - chroni ori materiał wyściełający. Sam mam i nie muszę się martwić co wwalam do bagażnika (czy buty ze śniegiem w górach, czy rower dziecka z kołami w glinie, czy worek mięsa po wyjeździe od rodzinki na wsi ). Potem wystarczy przelecieć mokrą szmatą - odkurzanie i czyszczenie bagażnika zbędne. A w ostateczności wykładzinę można wyjąć i kercherem potraktować

[ Dodano: Sob 12 Gru, 09 19:07 ]

ruwado - otwieraj salon sprzedaży- masz pierwszego klienta :wink: !!! Pozdrowionka!

dzięki za uznanie!!! Tylko trochę kasy mi brakuje... Ale mam taką pracę - obsługuje Klientów - i wiem, że trzeba robić wszystko, żeby byli zadowoleni. Inaczej idą do konkurencji. Nie ma zmiłuj... Nawet jak mają zachciewajki z kosmosu... Takie czasy...

[krzysiek1974]

ruwado - przy Twoim podejściu jestem pewien, że masz dużo Klientów i są zadowoleni.

[ruwado]

ruwado - przy Twoim podejściu jestem pewien, że masz dużo Klientów i są zadowoleni.

Klienci tak... tylko niestety Zarząd mało mnie docenia... Może faktycznie jestem za głupi (czytaj : za uczciwy) i nie umiem i nie chcę wciskać kitu. Wolę jak moi Klienci naprawdę mnie szanują (bo mi to mówią), a nie jak na nich "wyrwę kasę" jednorazowo. Taki dziwny jestem.

[krzysiek1974]

Klienci tak... tylko niestety Zarząd mało mnie docenia... (...)

Skąd ja to znam... Przez prawie 10 lat stawałem "na uszach" i zarabiałem dla firmy po kilkadziesiąt kzł/miesiąc (czystego zysku!). Aż dojrzałem do tego, by otworzyć własną działalność (kilka miesięcy temu z firmy odeszło nas czterech, tj. prawie cały dział, założyliśmy spółkę - na razie cywilną, od stycznia jawną, a w planach jest "z o.o."). Najważniejsze, byś miał czyste sumienie i satysfakcję (niestety - znam to - z satysfakcją finansową bywa różnie). Motto naszej firmy, to:" Firma to ludzie, którzy ją tworzą". Zawsze działaliśmy z tą myślą i (niemalże wszyscy) klienci są dziś z nami, a nie z poprzednią firmą. Ale to rozmowa bardziej na priv.

[ruwado]

Ale to rozmowa bardziej na priv.

Dzięki. Widzę, że nie jestem sam... Smutne czasy...

[winni77]

Konczac O/T. Nie zgodzę się, że to są smutne czasy. Jeśli ja mam do czynienia z takim podejściem jakie prezentuje krzysiek1974, to pracując też kiedyś w handlu, polecam taką osobę znajomym i rodzinie.

[krzysiek1974]

Kończąc O/T - dzięki winni77. Skoro tak piszesz, to znaczy że Twoje podejście jest takie jak moje i ruwado. Szacuneczek! Miło być z Wami!

[marlej108]

Krzysiek, odkurzajac na chwile temat - to co w koncu dostales za ow uszkodzony prog???

edit: sorry - juz doczytalem w Twoim watku:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=30554&postdays=0&postorder=asc&start=0

ze niestety:

"- po decyzji o zakupie auta ze szkodą transportową nie dostałem już żadnych gratisów (co przewidział Marx , w wyżej cytowanym wątku dot. szkody transportowej) – czyli targujcie się przed zapłatą, gdyż po zapłacie już jesteście na straconej pozycji (handlowiec pytał o możliwość dodatkowych upustów swojego szefa i niestety, ten nie wyraził zgody), "

[krzysiek1974]

O szkdzie (nie mylić - o skodzie) już dawno zapomniałem. Naprawili (u Korczyka - ja mam jak wiecie bdb doświadczenia z tym salonem) i nie ma śladu. W poniedziałek pierwszy przegląd gwarancyjny. Dowiedziałem się, że nie dostanę rabatu na OCP bo przywiozę własny olej (dzięki OCP wim, że warto - bo zaoszczędzę). Czyli tak nas robią w ASO , jak my ich rabatem, to oni zasadami .

Będzie też kolejne czyszczenie klimy -0 ostatnio podchodziłem 3 razy (w tym 2 razy na gwarancji usługi) - nigdy nie było całkiem o.k. Przed przeglądem przejrzę ostatnio założony wątek o klimie, dodatkowych uszczelkach filtra p.pyłkowego - by się przygotować na rozmowę z ASO :diabelski_usmiech

No i przy okazji wrócimy tseż do starej usterki - samoczynnie wyąłczającej się funkcji Auto-Lock i Auto-Unlock.

Do tego zauważyłem jeszcze jedno - zbiera mi się woda w bagażniku we wnęce koła zapasowego. Aż się boję jak się za to zabiorą w ASO i ile czasu będzie to trwało.

A tak oprócz tego - auku nic nie dolega. Za wyjątkiem mega słabego - jak co poniektórzy napisaliby - silnika :P

[szachu]

A tak oprócz tego - auku nic nie dolega. Za wyjątkiem mega słabego - jak co poniektórzy napisaliby - silnika :P

Czy pijesz do mojej uwagi i porównania z Fabią? A tak na poważnie, to wnioskuję, że jesteś zadowolony z silnika/samochodu, bo jeśli tak to nie mamy o czym rozmawiać.

[krzysiek1974]

A tak oprócz tego - auku nic nie dolega. Za wyjątkiem mega słabego - jak co poniektórzy napisaliby - silnika :P

Czy pijesz do mojej uwagi i porównania z Fabią? A tak na poważnie, to wnioskuję, że jesteś zadowolony z silnika/samochodu, bo jeśli tak to nie mamy o czym rozmawiać.

Ależ nie! 8)
:wink: